Dziś będzie piękny dzień! Wiem to, jestem przekonana. Będziemy jeździć na rowerze
w słońcu i pewnie zjemy lody w naszej ulubionej kawiarni i będziemy śmiać się
i rozmawiać i tak będzie i już.
Zanim jednak moja rodzina obudzi się, patrzę na mój kredens, nowy - pomalowany białą farbą, własnoręcznie kilka tygodni temu.
Taki chciałam - taki mam - biała farba
i drewno. Słoje prześwitują, widać rysunek drewna, ale jest jasno i lekko.
Ładnie jest.
W łazience wisi nowa - stara tara, marzyłam o takiej. Nie za duża nie za mała, w sam raz do mojej łazienki.
Marzyłam i jest!
Te serwetki koronkowe, ręcznie robione na szydełku z cienkiej nici - śliczniunie, kwiatuszkowe wzorki uśmiechają się do mnie. Ktoś w nie włożył dużo pracy i serce. Dostałam je od mamy, bo ona wie, że ja takie lubię, to kupiła.
I dobrze, bo bardzo je lubię i mam od mamy :) Tak sobie siedzę w tym słonku i myślę, że mi dobrze.
Małe rzeczy dają mi radość, szczegóły, drobiazgi czasem ważniejsze są od wielkich
i więcej dają radości. Tylko trzeba je umieć dostrzegać, czego Wam życzę.
A dla mam koronki i róże mam :)
I serducho, niech Wam będzie dziś bardzo dobrze, miłego dnia!
Ładnie u Ciebie, Mamuśko :)
OdpowiedzUsuńDzięki, miłego dnia Mamuśko! :)
OdpowiedzUsuńno to dzisiaj tez takiego cudownego dnia Ci życzę :***
OdpowiedzUsuńDziekuje pieknie za koronki, za kwiaty i urocze serducho .. :) i jak dobrze, ze male rzeczy i drobiazgi tak bardzo ciesza ..! Pozdrawiam cieplo. M
OdpowiedzUsuńteż lubię koronki, a tara cudo, ale masz teraz klimatyczna łazienkę :)
OdpowiedzUsuń