Dziś dzień zaczął się pięknym słonkiem.
Kawa słoneczna była jak nigdy.
Było długie rodzinne śniadanko, bez pośpiechu, za to z jajecznicą pyszną w wykonaniu Jarka.
I tak się raczyliśmy tym słonkiem, chyba dobre pół godziny, aż przyszły chmury i było po słonku.
My zabraliśmy się zupełnie spontanicznie za przeglądanie papierzysk, dokumentów
i szufladowych czeluści. Tak nam to jakoś przyszło, bez planu zupełnie.
Jarek szukał jakiegoś paragonu czy innej gwarancji i zrobiliśmy sobie porządki
w papierzyskach. Znaleźliśmy skarby prawdziwe, o których istnieniu zapomnieliśmy, a które nam poprawiły nastrój i przysporzyły śmiechu.
Zaczęło się od znalezienia pudełka
z pamiątkami Natalii. Wiecie jak to jest, jak nagle znajdujesz opaskę z ręki noworodka, którą założono twojej małej drobince po porodzie. No i tak właśnie przeszliśmy przez gratulacje od znajomych, urodziny, pierwsze dni w przedszkolu i szkole, uroczystości wszelakie, laurki typu
KOHAM SFOJOŁ MAME,
rysunki, pierwsze walentynki i wakacyjne listy z kolonii.
Zabawy mieliśmy z tego co niemiara.
Całe przedpołudnie wspominaliśmy i śmialiśmy się rodzinnie.
Zapomnieliśmy o świecie, obiedzie i sprawach różnych. Było cudnie no i mamy porządek. Zrobiliśmy sobie wiosnę, no bo taki powrót do tych czasów, to jak powrót do wiosny trochę.
W sercu też wiosna, bo przecież tyle śmiechu
i ciepłych wspomnień.
Serdecznie polecam Wam chowanie w pudełku różnych pamiątek, wspaniale jest wracać do nich po latach.
A wiosna? - zrób sobie wiosnę!
Wspaniała wiosna u Was :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Buziaki, dziękujemy!
UsuńNo Natala ma prawdziwy talent :)) wzruszające, piękna wiosna u Was ze słońcem czy bez. Pozdrawiam nadal zimowo, u nas dzisiaj piękne słoneczko i śnieg się skrzy od mrozu, przynajmniej nam się sezon nartowy przedłużył :)
OdpowiedzUsuńWy Kochani to musicie byc bardzo dzielni tej wiosny. Pozdrowienia ciepłe ślę.
UsuńPiękna wiosna, piękne wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewelinko :)
UsuńFantastyczna u Was wiosna! Moja mama też ma takie pamiątki z mojego dzieciństwa, np. piewsze włoski, po pierwszym obcinaniu u fryzjera, wiersz jaki napisałam mając osiem lat i inne zabawne i senstymentalne rzeczy. Ja też zachowuje różne pamiątki, nawet suchy liść może sprawić po latach przyjemność, bo przypomina o pięknym, romantycznym spacerze. Fajną masz rodzinkę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, a kawa piękna, ale ja kawy w ogóle nie piję ;-)
Włoski też znalazłam takie mięciutkie jak kocie :)
UsuńBuziaki do Was ślę i dzięki za miłe słowa.
Tak, takie pudła z pamiątkami są super - też mam takie :)
OdpowiedzUsuńPS. Nat jest widzę, po mamusi, uzdolniona plastycznie :)
A po tatusiu pięęęękna :) Cmok.
UsuńTo prawdziwe skarby. Całe ich kartony przechowuję na strychu. Człowiek to taki sentymentalny jest, ale to dobrze. Takie chwile jak Wasza przysparzają mnóstwo bezcennych wzruszeń i zespalają...
OdpowiedzUsuńPięknej wiosny, Agnieszko! :)
d.
Fantastyczne pamiatki ..! tez mam wiele takich pochowanych w roznych pudelkach. Mam nadzieje, ze nam rowniez sprawia kiedys wiele radosci i wiele milych wspomnien ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. M