20 wrz 2014

Taka piękna środa...

W środę mieliśmy nasz mały przerywnik. 
Wolny dzień, mały prezent dla nas. 
Pogoda dopisywała. Wsiedliśmy do samochodu 
i z rowerami na dachu pojechaliśmy do Doliny Baryczy. 
To piękne miejsce pełne tras rowerowych prowadzących przez lasy i łąki. 
Bardzo lubimy tam jeździć. Było cudownie. 
Las podświetlony słonkiem
droga wśród milickich stawów pełnych jeszcze ptaków. Podglądnęliśmy gęsi i żurawie. 
Na stawach późne lato, ptaki szykują się 
do odlotu. 
Takie dni pamiętam, takie dni dają energię 
i uśmiech.




 Miłej niedzieli :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz