20 sie 2013

Odpoczęliśmy

Wróciliśmy... 
Było cudnie... 
Dwa tygodnie razem, w pięknych okolicznościach. 
Przed wyjazdem dużo się działo i byliśmy zwyczajnie zmęczeni, marzyliśmy o leniwych popołudniach przy winie i słonecznych rankach nad morzem. 
Jak zawsze tam - było tak, jak sobie wymarzyliśmy. 
Lubię te kamienne domy z drewnianymi okiennicami i zapach drzew piniowych, smak dojrzałych fig i widok oliwnych gajów 
i winnic. 
Odpoczęliśmy. 
Wróciłam z głową wolną i pełną pomysłów. 
Pod powiekami mam jeszcze te śliczne krajobrazy i lazur morza. 
Co tu dużo pisać, lepiej zobaczcie...












Nie marnowałam czasu i sutaszowałam na plaży, dlatego już niedługo zapraszam na niespodziankę :) 
Ale na razie cicho sza!
Mocno wszystkich pozdrawiam i do następnego :)

7 komentarzy:

  1. Aguś Twoje wspomnienia takie piękne ... czuję aż tu jak musiało być cudnie :)
    Pracusiu, ja na wakacjach nie zrobiłam nic ... hihihi dopiero dobre dwa tygodnie po ;)))
    Taka wypoczęta, naładowania pozytywnymi uczuciami kochana same cudeńka będziesz tworzyć :)
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy cudeńka to się okaże - oby :)Mocno pozdrawiam i serdeczności ślę.

      Usuń
  2. Bardzo dziekuję za miły wpis na moim blogu. Cieszę się, że Ci się tam spodobało. Ja tez chetnie zapisuję twój blog do obserwowanych. Jest w nim jakaś pasja...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, lubię wracać do wakacyjnych klimatów choćby oglądając zdjęcia :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. przecudne widoki, bardzo zazdroszczę, bo w tym roku wszystkie wyjazdy i plany przepadły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Głowa do góry, obyś tylko wyzdrowiała - nadrobisz wyjazdy :) Mocno pozdrawiam.

      Usuń