Moje bransolety pięknie wsparły Jolinkowo, co bardzo mnie cieszy.
Wszystkim zaangażowanym serdecznie dziękuję :)
Córka wróciła do domu, wreszcie można sobie pogadać swobodnie przy dobrej herbacie, wieczór babski urządzić :)
Do tego jedzonko dobre jest mile widziane, więc zrobiłam pastę z bakłażanów.
Wyszła pyszna.
Taka gładka, kremowa, doskonała z pomidorkiem i pieczywem z masłem ziołowym.
Gdyby ktoś miał ochotę - podaję przepis.
Trzeba mieć:
- ok. 3 szt. bakłażanów (przekrawamy wzdłuż, pieczemy w piekarniku i studzimy)
- 2 łyżki tahini
- szczyptę soli
- szczyptę mielonego kuminu
- łyżkę soku z cytryny
Wykonanie jest bajecznie proste. Upieczone bakłażany obieramy (ja wyjmuję miąższ ze skórki łyżką), miksujemy i dodajemy pozostałe składniki. Miksujemy jeszcze chwilę wszystko razem i gotowe!
Dla mnie to wielki przysmak. Spróbujcie same !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz