Wiecie, że nazwa turkus pochodzi od Turcji, przez ten właśnie kraj wiódł kiedyś szlak handlowy tego kamienia.
To mój ulubiony, nie tylko jego barwa dla mnie jest piękna, lubię jego żyłkowanie i to, że ładnie prezentuje się w biżuterii.
Pasuje do wielu innych barw, ożywia i dodaje blasku cerze, oczom.
Niby proste kolczyki, bez zbędnych udziwnień, a wyglądają ładnie, może dostojnie, na pewno elegancko.
Ładnie prezentują się do dżinsu, ale też do dzianin i bawełnianych T-shirtów.
Zrobiłam je nad jeziorem i tak myślę, że wyglądają trochę jak małe jeziorka :)
Do naszego następnego!
Piękne kolory! Pozdrawiamy:) (P.S. Młode tęskni za starszym)
OdpowiedzUsuńNadjeżdżamy :)
OdpowiedzUsuń