Mieszkamy w zaadaptowanym ze strychu mieszkaniu. Bardzo to nasze mieszkanie lubimy mimo, że codziennie pokonujemy cztery piętra po schodach wnosząc zakupy i co tam jeszcze trzeba. Mieszkanie nasze jest klimatyczne
i nietuzinkowe i wszystko byłoby świetnie gdyby nie konieczność remontu dachu.
Dach, jak wiadomo część wspólna naszej wspólnoty mieszkaniowej, jest tuż nad naszymi głowami i był w stanie całkowitej degrengolady.
Nie będę pisać jak trudno nam było doprowadzić do remontu, bo musiałabym napisać 12 tomów drobnym drukiem.
Zapadły decyzje, znalazł się inwestor i dach remontu doczeka, a my razem z nim - chyba. Data rozpoczęcia nieszczęsnego remontu przypadała pierwotnie na dzień po majowym weekendzie, potem tuż po czerwcowym, następnie panowie mieli zacząć w połowie lipca i zaraz po piętnastym sierpnia. Kiedy usłyszałam, że jednak wejdą po 11 listopada zwątpiłam w zdrowie moich uszu. Cóż, od lipca stwierdzam, że okna to umyję po remoncie, po remoncie też zrobimy malowanie i wymienimy meble w salonie, po tym magicznym remoncie wszystko będzie inaczej i lepiej i ...
Przyzwyczailiśmy się do myśli, że ten remont to kiedyś.
Aż tu bach! We wtorek zaczynają (po długim weekendzie styczniowym).
Tak więc przyjęliśmy do wiadomości, że we wtorek przyjdą panowie i zdejmą dachówki tuż nad naszymi głowami. Widoki na nowy dach są. Damy radę, no chyba żeby nie... Tymczasem uzbrajamy się w cierpliwość, trzymamy kciuki żeby nie padało i spacerujemy po Wrocławiu odstresowując się.
Jesteśmy dobrej myśli, bo tylko to nam pozostało.
Trzymajcie za nas kciuki i do naszego następnego :)
Nie mów hop... ja jednak obstawiam ten majowy weekend - 2014;) Bardzo fajne fotki:) Pozdrawiamy niedzielnie i pędzimy obczajać orszak trzech króli:)
OdpowiedzUsuńFajnie, a my na rower słoneczny rodzinnie :)
Usuńhihi to tak całkiem jak u mnie, miało być malowanie przed świętami, do dziś go nie ma ... pewnie tak około majowego weekendu się doczekam ;)))
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę !!!
Piękne zdjęcia, Wrocław piękny jest :)
Dzięki, wiesz ale jak już będzie po malowaniu to dopiero to docenisz ! Trzymaj kciuki i miłego tygodnia.
UsuńWe wtorek zdejmą Wam dachówkę? W ten wtorek? Jutro? Świetny termin na remont dachu bezpośrednio nad głowami mieszkańców...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za jakiś cieplejszy termin. Jakby co, bądźcie dzielni! :D
Tak, tak jutro :) Podchodzimy do tego ze spokojem, nic innego nam nie pozostaje. Mam cichą nadzieję, że aura nie spłata nam psikusa. Damy radę. Pozdrawiam ciepło.
UsuńZ fragmentów zdjęć wyliczyłam, że mieszkanko macie fajowe :) I Wrocek śliczny. Trzymam kciuki za ten dach :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCzyli dzisiaj się zaczęło?
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby skończyło się jak najszybciej!
Już stoją rusztowania, a jutro zdejmują dachówki. Zaciśnięte kciuki się przydadzą, dzięki.
UsuńA wiec juz teraz trzymam mocno kciuki i zycze powodzenia .. :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Pozdrawiam. M
OdpowiedzUsuńDzięki Mamsanko :) Tobie również samych dobrych chwil w Nowym Roku.
Usuń